Poranek

Gdy kury zniosły swoje piersze jaja nadal w pobliskiej karmie dalo sie zlyszec te same opite glosy co wczoraj wieczorem dyskutojace o prawach swiata i sposobach karminia pumy.
Daxx, Neev, Sir Pawlik jak rowierza Andrill za ta samą ława co zawsze dyskutoali zawziecie jak to sie stało ze Vadme dał noge a wpierw niszcząc dokumenty.
Po krótkiej debacie bo szkoda dnia postanowili isc do Herolda w Lion Arch i oficjialnie zgłosić swe pretensjie do praw Gidijnych ow terenach.

Szczegóły:
Od dosc dawna targały Andrilla, Neeva i Daxxa pewne mysli .
Były to czasy kiedy to w fałszywej gildi EVIL sie zapoznali, dzieki devonie i krasnoludzkiemu trunkowi .Postanowili odnalesć swa przygode życia i tak ruszyli do Yaka, gdzie ow Sir Pawlik swoja osobą przechadzałsie na około swinki i ogniska zacierajac rece.
Tam tez sie zapoznali i do Gildi Suns of Forbiden przystapili by swe umiejetnosci i chwałe ukazac swiatu.Jak że sie zmartwili po paru dniach kiedy oakazało sie iz ów człek ktory jest mistzrem tej też Gildi okazał sie niekopetentnym Ziemniaczo płodem.
Każdego wieczoru kiedy przelewali swe radosci w pobliskich karczmach ich wędrówki dochodzili do wniosku że dalej tak byc nie może.Trza wrescie sie zjednoczycpod prawdziwym sztadarem i stworzyc silna ujednolicona strukture by wygnać najezdzów i swa chwałe iukazać bogom na arenach swiata.

Dnia Pańskiego 22 Stycznia Zimowej Pory,
podjeli decyzjie że czas nastał. Tego dnia Kronikarz pod zauroczeniem chwły i blasku odwagi bohaterow przyłączył sie do nich by opisać ich czynny .(Tak powstało forum)

Dnia Pańskiego 23 Stycznia Zimowej Pory,[/url]